EWAZNIEBA. Było. minęło i się nie wróci.

sobota, 28 kwietnia 2012

księżycowy krajobraz




Tak wygląda krajobraz w czasie robót drogowych, niedaleko zresztą ode mnie. A nawet bardzo blisko, bo dwie uliczki dalej. Prawda, że niesamowity! Prawie jak z księżyca.



Aby oderwać się od wątków historyczno-wspomnieniowych zaczęłam się zastanawiać nad zmianami. W ostatnich latach, no powiedzmy dwudziestu. I wcale nie myślę o bardzo szerokiej perspektywie, nie myślę o Polsce, świecie, globalnie. Myślę o tym co się zmieniło w mojej dzielnicy, w moim najbliższym sąsiedztwie, na moim i sąsiada podwórku. Co wybudowano, a co zburzono? Co zamknięto, a co otwarto? I wyszło mi tak.
Najpierw konstruktywnie, czyli co wybudowano:
- 2 supermarkety Lidl - 2 lub 3 supermarkety Netto 
- 2 kościoły 
- fragment obwodnicy miejskiej akurat obok mojego bloku 
- odnowiono stare targowiska handlowe 
- postawiono kilka budynków mieszkalnych na terenie prywatnym 
- odnowiono kilkadziesiąt metrów chodników.
 A co zniszczono, co zamknięto?:
- 2 lub 3 przedszkola i żłobki 
- 1 szpital obok mnie, ale przyznaję to już inna dzielnica 
- zasypano kilka basenów przeciwpożarowych, a hydranty prawie zawsze i wszędzie popsute 
- ogródki działkowe zrównano z ziemią, choć Szczecin to miasto parków i zieleni (kiedy to było?).
No i tak to wygląda, w wielkim skrócie.     


                                           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz